Logowanie
Informacje ogólne
Organizacja pracy
- Rozkład dzwonków
- Dni wolne
- Terminarz zebrań z rodzicami
- Terminarz zebrań Rady Pedagogicznej
- Regulamin obowiązujący uczniów dojeżdżających do szkoły
- Harmonogram imprez i uroczystości szkolnych
- Szkolny zestaw programów nauczania
- Zestaw programów wychowania przedszkolnego
- Plan pracy 2023/24
- Konsultacje 2023/24
- Dyżury nauczycieli podczas przerw lekcyjnych
Samorząd Uczniowski
Dokumenty i regulaminy
- Statut szkoły
- Ceremoniał szkolny
- Regulamin Rady Pedagogicznej
- Regulamin korzystania z telefonów
- Program wychowawczo - profilaktyczny
- Wewnątrzszkolny system doradztwa zawodowego
- Regulamin korzystania z szafek szkolnych
- Procedury pomocy psychologiczno - pedagogicznej
- Procedury bezpieczeństwa w szkole - COVID 19
- Regulamin sali gimnastycznej
Świetlica szkolna
Zdrowie i profilaktyka
Pomoc psychologiczno - pedagogiczna
Biblioteka
Stołówka szkolna
Archiwum artykułów
- kwiecień, 2024
- marzec, 2024
- luty, 2024
- styczeń, 2024
- grudzień, 2023
- listopad, 2023
- październik, 2023
- wrzesień, 2023
- sierpień, 2023
- lipiec, 2023
- czerwiec, 2023
- maj, 2023
- kwiecień, 2023
- marzec, 2023
- luty, 2023
- styczeń, 2023
- grudzień, 2022
- listopad, 2022
- październik, 2022
- wrzesień, 2022
- sierpień, 2022
- lipiec, 2022
- czerwiec, 2022
- maj, 2022
- kwiecień, 2022
- marzec, 2022
- luty, 2022
- styczeń, 2022
- grudzień, 2021
- listopad, 2021
- październik, 2021
- wrzesień, 2021
- sierpień, 2021
- lipiec, 2021
- czerwiec, 2021
- maj, 2021
Hodowla kryształu
W marcu na lekcji fizyki dostaliśmy zadanie, aby wyhodować kryształ z cukru. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju doświadczenia więc szybko zabrałem się do pracy.
Przygotowałem roztwór nasycony: 1 szklankę wody zagotowałem z 1 szklanką cukru, następnie dosypałem cukier (ok. jeszcze 2 szkl.) i mieszałem do całkowitego rozpuszczenia. Dodałem barwnik spożywczy do roztworu żeby efekt był ładniejszy, trochę przestudziłem. Namoczyłem wykałaczkę do szaszłyków i obtoczyłem ją w cukrze. Roztwór przelałem do słoika i zanurzyłem wykałaczkę z cukrem tak aby nie dotykała ścian i dna słoika. Wykałaczkę przymocowałem za pomocą klamerek do prania. Krystalizacja pojawiała się dość szybko. Po ok. 3 tygodniach pobrałem jeden kryształ ok. 4 mm, umocowałem go na nitce i zanurzyłem ponownie w roztworze, w taki sposób, aby nie dotykał ścian i dna słoika. Nakryłem słoik kawałkiem papieru. Kryształ zaczął rosnąć z każdym dniem.
Pod kierunkiem i dzięki cennym radom nauczyciela fizyki Pana Marka Skierczyńskiego wyhodowałem kryształ, który osiągnął ok. 2,7 cm.
Obserwacja pasjonująca i ucząca cierpliwości, a efekt doświadczenia – niesamowity.
Maksymilian Pio Mróz, kl. 7a
Odsłony: 17480