Czwartkowe przedpołudnie dla siódmoklasistów nie było nudne, a to wszystko dzięki wspaniałej grze aktorów Katolickiego Teatru Edukacyjnego z Krakowa. Artyści przygotowali inscenizację dzieła „Zemsta” Aleksandra Fredry. Komizm postaci, sytuacji, języka zapewnił młodym widzom wiele radości. Barwne postacie Cześnika i Rejenta zmuszały do przemyśleń ludzkich zachowań. Warto pamiętać, żeby nie wpaść we własne sidła. Co jest w życiu ważne? Na to pytanie zdecydowanie odpowiedzieli Wacław i Klara. Na szczególną uwagę zasłużył Papkin, jego błazenady wprawiły widzów w dobry nastrój. Ale czy zasłużył na określenie „lew północy”? Pamiętajmy, że relacje międzyludzkie bywają trudne, gdyż każdy z nas ma inną wizję świata, cele, marzenia. Należy doskonalić umiejętność rozumienia uczuć drugiego człowieka. Warto pokonywać bariery, pokazuje to literatura, czasem w żartobliwym ujęciu.
Małgorzata Dobkowska